Opera GX reklamuje się jako “przeglądarka dla graczy”, ale oferuje głównie powierzchowne funkcje. Interfejs jest przeładowany jaskrawymi kolorami i efektami, które bardziej rozpraszają niż pomagają. Wbudowane narzędzia do monitorowania zasobów systemowych są mało precyzyjne. Integracja z Discordem czy Twitchem jest dostępna w innych przeglądarkach za pomocą rozszerzeń. Opera GX opiera się na silniku Chromium, więc nie różni się znacząco od Chrome’a czy Edge’a pod względem zużycia zasobów. Twierdzenie, że jest “optymalizowana dla graczy” to głównie chwyt marketingowy. Opera GX wydaje się być bardziej produktem stworzonym dla efektu wizualnego niż realnych potrzeb graczy. Użytkownicy szukający wydajnej przeglądarki prawdopodobnie będą rozczarowani.