Jeżdżę na taksówce zawodowo, musiałem zmienić auto i potrzebuje zrobić legalizację taksometru. Jest to jakiś absurd żeby za terminem czekać miesiąc czasu!! Weźcie się za robotę! Bo to wy macie nam służyć a nie my wam
A ja jestem szczerze zadowolony. Kontrola z Urzędu Miar w bardzo miłej atmosferze, bardzo dobre podejście, sprawdzone wszystko jak należy nawet można było zadawać swobodnie pytania. Dawanie wszystkim urzędom z góry negatywnych ocen bywa krzywdzące. Nie za wszystkie niedogodności odpowiadają urzędnicy.
Totalna dezinformacja. Brak jakichkolwiek instrukcji postępowania, wskazówek, czy opisu przebiegu procesu legalizacji. Skandaliczne zachowanie pań w okienkach. Na zadawane pytania padają odpowiedzi w stylu : jak zawsze, niech się spyta kolegów (innych interesantów), jechać tam gdzie wszyscy, no przecież zawsze się jedzie, pięciu jedzie, jeden nie, to się dogadajcie, który nie. Po wprowadzenie interesanta w błąd i narażenie na koszty dojazdów, oraz brak możliwości pracy zarobkowej przez kolejne dni nie ma strony urzędniczek żadnego "przepraszam", wręcz przeciwnie, wyśmiewanie interesanta, krzyki i nieumiejętność przyznania się do pomyłki. Absolutna niekompetencja urzędniczek. Przełożony pań, próbuje nieudolnie załagodzić konflikt, wysłuchując tylko jedną ze stron, oczywiście swoich podwładnych. Nikogo nie interesują straty zwykłego przedsiębiorcy, poniesione przez rażącą niekompetencje i śmiało można powiedzieć, lenistwo pracowników urzędu . A przecież pensje maja z tego, że każdy z petentów płaci niemałe pieniążki na ich podpisy na świadectwach legalizacji.