Ogólnie pobyt 6 dniowy w ferie z dwójką dzieci uważamy za udany (Rezydencja 1 - nowsza część) Hotel bardzo fajny, nowoczesny , ok. 2 km od centrum - aczkolwiek kilka rzeczy nas denerwowało. Było w porządku, dzieci bardzo zadowolone, ale my bez efektu WOW.
Na Plus:
- stok narciarski naprzeciwko z wypozyczalnią i szkółką- idealny dla dzieci i narciarnia w hotelu - bardzo wygodna opcja
- dobra kawa i ogólnie jedzenie smaczne - 2 restauracje w hotelu z bufetem
- dużo animacji dla dzieci podczas ferii ( w ciągu dnia sporo warsztatów i wieczorami np. disco rodzinne, bingo, kino - nie nudziliśmy się
- basen wewnętrzny z ciepłą wodą (choć mały) i ładna strefa saun (1 sauna była nieczynna)
- ciekawy plac zabaw na zewnątrz ala zamek
- 2 sale zabaw (do wyboru, aczkolwiek malutkie)
- bardzo ładne i przestronne pokoje w naszej części z balkonem i widokiem na Giewont- duuuży plus
- spa i dodatkowy drink bar na 6 piętrze
- przystępna cena na okres ferii za 4 osobową rodzinę porównując inne hotele w okolicy
Minusy:
- brak animatorek cały czas w salach zabaw, możliwość zostawienia dziecka tylko w wybrane dni i godziny - Panie nawet wtedy z góry informują ze one nie zajmują dzieci wtedy ewentualnie grają w karty- mamy lepsze doświadczenie w tej materii z dobrymi hotelami.
- notorycznie brak wolnych miejsc w lobby bar przy recepcji (zwłaszcza wieczorami) za mało stolików
- uciążliwe wjezdzanie i wyjeżdzanie z garażu podziemnego (brak automatyzacji szlabanów) + dla niewprawnych kierowców jest on dość stromy (podjazd) i wąski
- zbyt duża temperatura zarówno w całym hotelu jak i w pokojach. Gorąco! Człowiek wziął dużo zimowych ubrań a tu przydałyby się same koszulki z krótkim rękawkiem. Musielismy prosić o zakręcenie grzejnika.
- płatne soki do kolacji. Wino i alkohol rozumiem, ale soki spotykamy się 1 raz w hotelu 5 gwiazdkowym , brak małych łyżeczek i mały wybór dodatków do mięs/ ryb np. tylko ziemniaki i nic innego.
- bardzo mały wybór deserów i średnio smaczne... (wyjątek sernik i tiramisu)
- brak wieszaków w pokojach/ łazienkach - na powieszenie ręczników czy czegokolwiek- był chyba jeden na 4 osobową rodzinę.
pokaż więcej...