Serdecznie dziękuję wszystkim lekarzom, pielęgniarkom i rehabilitantom Kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii za profesjonalną i miłą opiekę w dniach 27.06 do 11.07.2022 r.
Bardzo miła Pani jeśli dobrze zapamiętałam nazwisko to Pani Marczak,oby wszyscy w ochronie zdrowia mieli takie podejście do pacjenta.Potrafi spokojne wytłumaczyć i wyciszyć pacjenta jestem pełna podziwu profesjonalizmu ,polecam rezonans magnetyczny w Instytucie Kardiologii na Alpejskiej, a Pani Marczak serdecznie dziękuję
Tak powinna wyglądać Polska służba zdrowia-wzór jakich mało. Zaczynając od przemiłych salowych , ematycznych sióstr- pielęgniarek i rzeczowych lekarzy. Wyrazy szacunku dla całego pracującego tam zespołu
Nie dość że mój mąż do domu wrócił jako warzywo. Wieźli go przez pół Polski w samym pampersie, to jeszcz walczyłam 2 miesiące o odzyskanie jego rzeczy. Nie polecam nikomu. Ja nie mam męża, a dzieci ojca przez nie dopilnowanie personelu.
Byłam pacjentką II Kliniki Zaburzeń Rytmu Serca. Cieszę się, że na zabieg ablacji trafiłam właśnie tutaj. W czasie całego pobytu czułam się w 100% zaopiekowana przez wspaniały personel. Komfort był porównywalny do wakacji w 5 gwiazdkowym hotelu. Na każdym kroku spotykałam się z życzliwością, zaangażowaniem i empatią. Dziękuję serdecznie Doktorowi Karolowi Kołakowskiemu oraz całemu zespołowi. Być Waszą pacjentką, to była przyjemność.
Jeśli chodzi o personel szpitala a zwłaszcza oddziału kardiochirurgii i sali pooperacyjnej to mogę stwierdzić iż pracują tam ludzie z powołaniem. Zawsze uprzejmi z wielką empatią podchodzą do pacjenta. Dziękuję Wam z całego serca za opiekę w tych trudnych dla mnie chwilach.Trzeba też nadmienić iż jedzenie jak z restauracji pyszne i pięknie podane.
Okazuje się, że w tej pseudo instytucji w dniu roboczym nie ma pracowników. Na konkretne umówione badanie można czekać cały dzień i się go nie doczekać. Okazuje się, że w klinice wad wrodzonych serca gdzie przyjmowani są pacjenci na umówioną wizytę, pracuje tylko jeden lekarz który musi jednocześnie konsultować pacjentów i wykonywać echo serca. Gorąco nie polecam wizyty w tym miejscu.
„Nie wystarczy podejść do chorego z wiedzą, doświadczeniem, pilnością i sumiennością. Trzeba mu okazać serce!”
To piękne Motto funkcjonuje na Oddziale Zaburzeń Rytmu Serca w Aninie.
Dziękuję za leczenie i opiekę w Oddziale, który prowadzony jest wzorowo.
Cały personel znakomicie wyszkolony, uprzejmy, miły, pomocny i cierpliwy, rozumie znaczenie i ważność swojego stanowiska. Każdy chory jest szczegółowo informowany o procesie postępowania i leczenia na piśmie. Nie spotkałam się z żadnym niewłaściwym zachowaniem, uchybieniem, czy też zniecierpliwieniem.
Lekarze profesjonalni, zaangażowani, z powagą i zrozumieniem traktują pacjentów.
Pielęgniarki i Salowe w skupieniu wykonują swoje zadania!
W pomieszczeniach panuje wzorowy porządek i czystość. Pacjentki z mojej sali w pełni podzielały moją pozytywną opinię.
Wyrazy szacunku dla
Znakomitej Prof. Marii Bilińskiej, Wspaniałego Człowieka Prof. Rafała Baranowskiego! oraz dyr Prof. Łukasza Szumowskiego. Wiele trudu kosztuje motywowanie ludzi do zrozumienia sensu i wagi wykonywanej pracy, na każdym stanowisku.
Szczególne podziękowanie dla Znakomitego Kardiologa i Muzykologa p. Prof Barbary Lubiszewskiej.
Kontakt z ludźmi z takim doświadczeniem i empatią daje nam szansę na nowe życie!