Piękny przedwojenny budynek. Mają ładną iluminację, którą włączają na święta narodowe i rocznicę powstania NIK, no i jedyne w Warszawie oryginalne znaki Polski Walczącej z okupacji. Co do pracy kontrolerów, też nie mam uwag. Życzę większego szczęścia co do kierownictwa w przyszłej kadencji.
Strony NIK są przykładem braku jawności organu publicznego w sprawach społecznych nie mających nic wspólnego z tajemnicą państwową. Przykład: brak dostępnych stron zawierających zalecenia pokontrolne, w sprawie tak kryminogennej, patologicznej, prawnie, ekonomicznie i środowiskowo wątpliwej, jak obecnie prowadzona gospodarka odpadami.