Można tu obejrzeć pamiątki po ostatnich mieszkańcach zamku, a jednocześnie ostatnich przedstawicielach panującej na Pomorzu dynastii Gryfitów. Najważniejsze są dwa cynowe, zdobione sarkofagi: księżnej Anny de Croy oraz jej syna Ernesta, a także szaty przygotowane na ich pochówek, zrobione z tkanin z Włoch i Francji.
Można obejrzeć także dawne wyposażenie słupskich kościołów, wyroby słupskich cechów (cynowe puchary i dzbany, kubki, świeczniki), planymiasta, insygnia władzy, dawne dokumenty, przedmioty związane z życiem codziennym, fotografie powojennego Słupska.
Eksponowane są zabytki sztuki średniowiecznej, w tym kolekcja pomorskiej rzeźby gotyckiej
Jest też bardzo ciekawa kolekcja sztućców i akcesoriów kulinarnych od XVI do XXI wieku.
Zamek Książąt Pomorskch w którym funkcjonuje Muzeum i restauracja.
Wybudował go Bogusław X , którego posąg stoi przed zamkiem .Gotyk został przebudowany w stylu renesansowym pod koniec 16 w . Siedziba Gryfitow.Zniszczony jeszcze przed wojną został odbudowany. Bilety do muzeum kupujemy w kasie. Ekspozycje aa na 3 pietrach. Na dole sarkofagi i stroje z grobów Anny von Croy ostatniej z dynastii Gryfów i jej męża Ernesta Bogusława de Croy. Zostali pochowani w Kościele zamkowym. Jutro tj.26 lipca ma odbyć się jarmark i zostaną otwarte krypty z ich trumnami . W salach są ciekawe zabytki sakralne oraz ekspozycję związane z dawnymi i powojennymi dziejami Pomorza. Bilet obejmuje również zwiedzanie Młyna zamkowego z mieszkańcami dawnymi i powojennymi tych ziem.
Do Białego Spichlerza gdzie jest wystawa prac Witkacego, należy kupić bilety oddzielnie.
Historia ostatnich Gryfitów, historia Słupska, przedmioty użytkowe, sztuka i wiele innych eksponatów, wszystko czego moglibyśmy oczekiwać od tego muzeum. Po raz pierwszy widziałem, całkiem dobrze zachowany drewniany fragment rurociągu. Ale najwięcej czasu spędziliśmy przy wystawie poświęconej sztućcą i akcesorią kulinarnym, nie spodziewałem się, że oglądanie noży i widelcy z różnych epok i różnych rejonów świata, może być takie zajmujące. Polecam, warto odwiedzić.