Mam bardzo dobre wrażenie. Mój kontakt z dyrekcją i personelem szkoły był zawsze na profesjonalnym poziomie. Wszystkie zalecone mi działania rodzicielskie przyniosły pozytywne rezultaty.
Idealne miejsce dla chcących się uczyć, dla ciekawych świata. Szkoła stworzyła wiele możliwości poznawania wielu kultur, można nawiązywać nowe znajomości na całe życie. Są zorganizowane zajęcia wyrównawcze które bardzo pomagają odnaleźć się dzieciom w szkolnej rzeczywistości. Jest pedagog i psycholog którzy są nam dzisiaj tak bardzo potrzebni. Polecam to miejsce.
Już wcześniej napisałem opinię o tej szkole na innej lokalizacji. Jestem mega zadowolony z postawy kadry i wparcia jakiego nam udzielili w adaptacji córki do tej szkoły. Dzięki wyrównaniu jej poziomu pomogli również odnaleźć się jej wśród nowych rówieśników. Polecam tę placówkę.
Wady: wymieniane już we wcześniejszych opiniach rotacja nauczycieli, problem agresji, bierność nauczycieli wobec tej agresji, pozorne działania dyrekcji która wiele czasu i uwagi wkłada w bronienie się i podtrzymywanie stanowiska, że "wszystko jest w porządku".
Polecam poczytanie opinii rodziców i nauczycieli na temat tej placówki. Ja szczerze odradzam.
---
Aktualizacja wrzesień 2024 w reakcji na komentarz szkoły: Nasza opinie o szkole zawsze była krytyczna, natomiast mając dwójkę dzieci w szkole byliśmy zakładnikami możliwości mszczenia się przez dyrekcję na drugim dziecku, co już wiele lat temu uchodziło za standardową praktykę Multischool. Nasilająca się w szkole agresja i bezczynność nauczycieli oraz dyrekcji wobec tej agresji a także represje wobec dziecka doprowadziły nas do konieczności zmiany szkoły w ciągu trwania roku szkolnego! Na szczęście trafiliśmy do innej dobrej, przyjaznej dzieciom i rodzicom, dzięki której nasze dziecko odzyskało uśmiech i poczucie bezpieczeństwa a my odzyskaliśmy spokój. Jednocześnie jednak zrozumieliśmy jak złym, trującym miejscem jest Multischool.
Opinia z dnia 21 czerwca 2024, przeniesiona tutaj z poprzedniego profilu szkoły w Google pod adresem Niedźwiedzia 46, który został przemianowany na Miltational (prawdopodobnie z uwagi na dużą ilość opinii negatywnych) i ma zmieniony adres na ul Mireckiego w Żyrardowie.
Dzisiaj był ostatni dzień mojej córki w Multischool. Szkoła, co do której mieliśmy nadzieję, że okaże się fajnym miejscem dla naszego dziecka okazała się koszmarem. W minionym roku szkolnym szkoła postanowiła zrobić eksperyment na najmłodszych rocznikach - klasie zero (klasa mojej córki) oraz klasie 1b. Obie klasy miały jednego wychowawcę, panią Paulinę, która przez cały rok szkolny dzieliła czas między 36 dzieci, bo tyle w sumie liczyły obie klasy. Z klasa zero wychowawczyni była maksymalnie 4 godziny lekcyjne, a reszta czasu odpychana była przez innych nauczycieli. W sumie zerówka była uczona przez około 10 nauczycieli, czyli tyle co w czwartej klasie (albo i nie). Dzieci było słabo zaopiekowane, a moja córka miała poważne problemy z poczuciem bezpieczeństwa, bała się chodzić do szkoły, gdy zajęcia nie zaczynały się z wychowawca. To wszystko zadziało się z czystej chęci zysku właścicielek, ponieważ po raz pierwszy utworzono 3 trzy klasy pierwsze i zwyczajnie zabrakło nauczyciela dla klasy zero. Szkoła zatem zgarnęła więcej czesnego przy tych samych kosztach pracowniczych. Nikogo nie obchodziło dobro dzieci, a pomysł na podzielone wychowawstwo był doskonale przemyślany przez właścicielki, albowiem klasa zero składa się w przeważającej części z rodzeństwa dzieci będących w starszych klasach. Rodzice mieli zatem związane ręce, aby interweniować w sprawie, nie chcąc aby ta sytuacja odbiła się też na starszych dzieciach. Dodatkowo, w czasie roku szkolnego doszło do dwukrotnej podwyżki czesnego - na początku roku szkolnego i następnie po 1 semestrze. Zapłaciliśmy zatem prawie 3500 zł za miesiąc za to, wychowawczyni klasy naszego dziecka miała pod opieką 36 dzieci, a więc więcej niż nauczyciel w szkole publicznej. Gdy próbowaliśmy rozmawiać z właścicielką o tym, spotkaliśmy się z niebywałą arogancją i stwierdzeniem, że nie możemy zadawać pytań bo się nie znamy na nauczaniu. Prócz arogancji jednej z właścicielek spotkaliśmy się z przerażającą wręcz i odstręczającą osobowością pani odpowiedzialnej za administrację , która jest zresztą opisywana w poniższych postach. Pani ta reprezentuje niski poziom kultury osobistej, a jedyny sposób komunikacji z rodzicem to stwierdzienie, że rodzic zmyśla i ma się nie odzywać. Pani lubi krzyczeć i rolować oczy w czasie rozmowy z rodzicami, nie okazując szacunku. Posyłając dziecko do szkoły prywatnej, nie spodziewałam się ani jednego z powyższych problemów i czuję się w związku z tym głęboko rozczarowana. Myślę że Multischool prezentuje poziom komunikacji i szacunku do rodziców niższy niż niejedna placówka publicznego. Dodatkowo, na dzieci nakładana jest presja, metody wychowawcze nauczycieli polegają głównie na straszeniu dzieci (6 latków) wystawieniem uwagi negatywnej. Jeden z nauczycieli potrafił wstawić nawet spóźnienie mojej córce w momencie, gdy płakała przed wejściem do klasy, bo bała się wejść do nauczyciela, który nie jest jej wychowawcą. Aktualnie konsultujemy z psychologiem kondycję psychiczną naszej córki po roku w Multischool i zastanawimy się nad ewentualnym krokami prawnymi przeciwko szkole za zafundowanie takiego koszmaru naszemu dziecku i przy okazji całej klasie, a pamiętajmy że mówimy o dzieciach najmłodszych, które powinny być szczególnie przez szkołę chronione.
Szkoła była słaba dałem 5 gwiazdek dla żartu ta szkoła jest makabryczna niespełniana moich wymagań za 30 tyś już publiczne lepsze jedzenie jak obiad w Sudanie słabo słabo słabo nie idźcie tam mojego przyjaciela z Wietnamu prezes nazwała Chińczykiem a potem jak powiedział że jest z Wietnamu powiedziała że to to samo Pani prezes to zimna bezczuła osoba niepolecam Mama Xiaolinga
Wady: wymieniane już we wcześniejszych opiniach* rotacja nauczycieli, problem agresji, bierność nauczycieli wobec tej agresji, pozorne działania dyrekcji która wiele czasu i uwagi wkłada w bronienie się i podtrzymywanie stanowiska, że "wszystko jest w porządku".
Polecam poczytanie opinii rodziców i nauczycieli* na temat tej placówki. Ja szczerze odradzam.
-
* wizytówkę z faktycznego adresu Niedźwiedzia z wieloma negatywnymi ocenami szkoła próbuje usunąć z google manipulując zmianami nazwy i adresu - obecnie jest to "Miltational" Mireckiego 56 Żyrardów.
Faktycznie posunęli się do tego że przenieśli w Google miejsce wykonywanej działalności tylko po to aby usunąć negatywne komentarze i słabe oceny. Ale żeby treści się nie zagubiły przesyłam tekst napisany kilka lat temu
Na szczęście pewnych rzeczy się nie zapomina.
"Niestety z roku na rok ta placówka powoli stacza się na dno. Traktowanie przez personel szkoły rodziców przypomina metody stosowane w ustroju komunistycznym. Dawaj pieniądze i siedź cicho. Każdorazowe wychylenie się z uwagą kończy się awanturą i straszeniem wypowiedzeniem umowy. Szkoła bez słowa informacji do rodziców zmienia nauczycieli jak rękawiczki. Przy zapisywaniu dziecka klasa miała liczyć 16 dzieci. Niestety z roku na rok liczba ta była zwiększana łącznie z czesnym. Teraz jest to 20 osób w jednej małej salce. Oczywiście rodzice zostają postawieni przed faktem dokonanym. Próba rozmowy ze szkołą kończy się jednym zdaniem "Nie podoba się - zawsze można złożyć wypowiedzenie"...
To są właśnie metody prowadzenia "biznesu" w Multischool Czy tak mają wyglądać nowoczesne placówki oświatowe, za które notabene rodzice płacą niemałe pieniądze. Jednym słowem ryba psuje się od głowy.
Jedynym pozytywem w tej całej farsie jest Pan Pete, nauczyciel jez. angielskiego dlatego daję jedna gwiazdkę.