Nie polecam. Pierogi smakowały jak z słabego marketu (naprawdę, już lepsze są w Biedronce). Wodniste i bez smaku. Dodatkowo devolay był suchy. Surówka do schabowego była kwaśna i smakowała dosłownie jak z garmażerki tylko, że dodatkowo przepłukana. Polędwiczki wieprzowe nie były miękkie, niewystarczająco uduszone.
Dodatkowo, jak wychodziliśmy powiedzieliśmy do widzenia, po czym dodałam mówiąc do swojej rodziny "albo i nie", na co jedna z obsługujących powiedziała (co usłyszeliśmy zapewne niechcący) "oby nie" (zapewne dlatego, że zamawialiśmy "co innego niż reszta", zbyt ciężko im pracować więc najlepiej zamówić tylko piwo, ewentualnie pizze, bo szybko się robi.
Kiedyś bardzo fajne miejsce aby coś zjeść z rodziną na świeżym powietrzu w ogrodzie… ale niestety kiedyś. Pizza okropna! Zamówiliśmy z córką pizzę Pollo z kurczakiem i dostaliśmy na pizzy stary kurczak gotowany z rosołu bez żadnych przypraw. Nie dało się tego zjeść. Cała pizza została na stole. Szkoda że tak to miejsce się zepsuło bo nie jest już warte aby coś zjeść l, jedynie usiąść na zimnej coli.
Bardzo polecamy. Dobre jedzenie, smaczna polska kuchnia. Udana komunia :)
Idealna obsługa na imprezę czuliśmy się zaopiekowani i obdarzani niekończącym się uśmiechem.
Pani w kolorowych włosach (bodajże córka właścicielki) kompetentna i uczciwa.
P.S. Tak to ten który chciał zapłacić dopiero na koniec imprezy ale przez wzgląd na okoliczności które pozbawiły mnie wątpliwości zrobiłem to wcześniej :)
Bardzo smaczne jedzenie super obsługa szkoda bo jest problem z zaparkowaniem auta na szczęście z tyłu restauracji jest kilka miejsc gdzie można zostawić samochód ale dojazd do tego miejsca jest obok sklepu Lidl między blokami. Poza tą niedogodnością lokal jest super.
Ta restauracja to przede wszystkim pizza, w której się specjalizuje. Podczas pierwszej mojej wizyty w tym lokalu zamówiłem jednak inne danie z menu - golonkę. Niestety, mimo niezbyt dużej liczby innych gości, ⏳ czas oczekiwania był długi (ponad pół godziny). Pozostałe, „szybsze” dania z zamówienia (np. pierogi) też musiały tyle czekać na podanie co w tym wypadku uważam za nieporozumienie. Smak i jakość dań trochę ukoiły nerwy spowodowane czekaniem oraz narastający w tym czasie głód. Jedzenie było smaczne
W przypadku naleśników z owocami można było zadbać o wyjęcie szypułek z truskawek
Bardzo fajny ogródek, przez co w ciepłe dni można jeść na świeżym powietrzu