W firmie wynagrodzenia wypłacane są w kopertach. Właścicielowi firmy nie spieszy się z podpisaniem umowy o pracę. W każdy możliwy sposób unika terminów płatności. W przedsiębiorstwie nie ma normalnych warunków życia, szatni, pomieszczeń do spożywania posiłków, nie ma prysznica. Trenowałem około półtora tygodnia, właściciel fabryki płacił 8 zł za godzinę, choć oficjalna płaca minimalna to 15,5 zł