Bardzo duży obiekt, w którym w jednym momencie mogłyby przenocować chyba wszystkie osoby pracujące w fabryce sody Solvay, gdyby ta oczywiście jeszcze istniała. Obsługa była na dole, przy recepcji i miło się rozmawiało. W pokoju panowała idealna temperatura - ktoś wcześniej włączył klimatyzację, co było świetnym pomysłem. Bardzo wygodne łóżka i ciekawa, stonowana kolorystyka pokoju. Niestety muszę zwrócić uwagę na dwa bardzo ważne szczegóły, przez które muszę odjąć jednać gwiazdkę: podwijające się prześcieradło i troszeczkę spanachane ręczniki. Jest telewizor i zestaw do parzenia herbaty. Jak zapomnicie kosmetyków, to na miejscu jest mydło. Nie musicie zabierać ze sobą wody - na korytarzu jest instrybutor z zimnym i musującym źródłem życia. Ja to miejsce polecam i pozdrawiam
Pokoje czyściutkie, rano sprzątane każdego dnia. śniadanko pyszne, sauna duża w cenie pokoju i dobrze wyposażona, blisko na przystanek tramwajowy więc można autko zostawić pod hotelem. woda dostępna na korytarzu z dystrybutora. Pobyt 4 dniowy zrobił wrażenie
Najważniejszym zaskoczeniem była ilość miejsc konferencyjnych. Żadna przesada. Max.2000 osób - to robi wrażenie - goście mają,gdzie potem zjeść. Minusem jest,że tylko 440 osób może spać. Plus duży parking,obok pętla autobusowo/tramwajowa. Również trasa na Zakopane,a w drugą stronę do Centrum. Hotel otoczony laskiem,a więc nie musimy oglądać "bloków ". Jeśli ktoś czegoś potrzebuje,to obok jest galeria handlowa,multikino...
Pokoje ładne, zadbane i czyste ale temperatura zabójcza. 27 stopni wewnątrz, klima nie działała, okna można było tylko uchylić... Obsługa generalnie starała się, mimo dużej imprezy. Chwilami robiły się niewielkie kolejki przy barku kawowym, ale dziewczyny dzielnie ogarniały. Znaczny minus za pana ochroniarza, który zamknął mi przed nosem drzwi zatrzaskowe, mimo, że widział, że wyszłam w szlafroku na papierosa... Wstyd proszę pana, wystarczyło powiedzieć, żebym zamknęła je wracając do pokoju...