Dobry dzień. Chciałbym zostawić swoją opinię i być może opowiedzieć komuś o pracy w fabryce samochodów LT zlokalizowanej w Sehnicy. Moja 57-letnia mama wyjechała tam do pracy przez firmę na warunkach koncesji.
Praca okazała się bardzo ciężka fizycznie i po 3 dniach, po powiadomieniu koordynatora, złożyła rezygnację ze względu na stan zdrowia. Czas mijał i po prostu nie wypłacono jej wynagrodzenia za te 3 dni. Polak, który nalicza płace bezpośrednio w fabryce, powołał się na warunki umowy, która mówi, że za brak zapłaty grozi kara w wysokości 1000 zł. Tak, to jej wina, że podpisała te warunki, ale podpisując, dziewczyna z agencji powiedziała, że teraz nikt tego nie robi. Wierzyłem jej na słowo. Tak więc, jeśli nie jesteś pewien, czy możesz wydać jak osioł. Radzę ci nie iść.
Opinia dotyczy rozładunku kontenera. Firma krzak. Stoję pięć godzin na ulicy bez żadnego zaplecza. Razem ze mną inni kierowcy. Godzina akwizycji już dawno minęła. Omijać.