Wniosek o uznanie świadectwa leży w kuratorium od pół roku(złożony w grudniu 2024), brak jakiejkolwiek decyzji do tej pory mimo licznych prób kontaktu.
Przemiłe Panie w kancelarii, które bez problemu udzieliły mi informacji. A Nowa dyrektorka uśmiechnięta gaduła, zaproponowała mi kawę, zaprosiła do gabinetu, wysłuchała i pokierowała. Wejście do dyrektorki bez problemu, bez umówionej wizyty, miała czas dla szarego człowieka. Miło, że są jeszcze tacy ludzie
Przemiła obsługa i duża pomoc przy składaniu dokumentów. Z uśmiechem otrzymałem potrzebne informacje do wypełnienia druków. Dziękuję za pomoc Paniom w sekretariacie
Absolutna kpina. Osobę poszkodowaną traktują jak wroga, bardzo nieprzyjemnie i roszczeniowym tonem. Zgłoszono nieprawidłowości w dokumentacji szkolnej odnośnie ilości frekwencji - za każdym razem, a było ich aż trzy, otrzymywałam inną odpowiedź od placówki, co świadczy, że w dokumentacji na temat frekwencji jest coś manipulowane. Kurator uważa, że "to i tak nic nie zmienia, bo nie miałaby pani 50%". A może właśnie bym miała? Skąd może to wiedzieć, skoro widać czarno na białym, że są niezgodności i centrum kształcenia robi w dzienniku, co chce? Na szczęście są też inne instytucje, bardziej zaangażowane. Kuratorium to kpina, i to za te grube podatki, z których jesteśmy obdzierani. Skandal.