Autobusy blokują "obwodnicę" jeżdżąc 50 km/h w szczycie komunikacyjnym przed 6:00. Nie zauważyłem przystanków na tej "trasie". Dopuszczalna prędkość to 70 km/h.
Dziś wsiadałam z dwójką dzieci na Armi Krajowej ok. godziny 13 : 32 do autobusu nr 14 ( 733) numer kierowcy 691. Pan nie potrafiący prowadzić autobusu , ruszał z każdego miejsca i hamował w taki sposób, że ludzie siedzący się trzymali , a na samym wejściu chcąc kupić bilet , starsze dziecko( niedawno miało zdjęty gips )straciło na tyle równowagę, że wpadło na mnie, Ja z kolei też już z samego braku przyczepności wpadłam na córkę, która została przyciśnięta do kasownika , nie jestem w stanie stwierdzić czy tylko Ja na nią wpadłam czy inni PASAŻEROWIE również. W całej sytuacji ciężko zapanować nad wszytakom żeby łapać dzieci, siebie i nie stratować reszty. Kierowcy zapominają, że przewożą ludzi , nie materiał budowlany.
Pani z kursu 3 - 16:37 numer taborowy 781 zdecydowanie wymaga dłuższej jazdy zanim zacznie jeździć z pasażerami, nagłe hamowania na drodze, masakra. Już kolejna sytuacja kiedy kurs trójką sprawia taki problem, jedyna linia w Płocku która ma tak potężne opóźnienia przez kierowców. Wprowadźcie więcej kursów bo człowiek bierze busa z wyprzedzeniem czasowym a do pracy i tak zdążyć nie może
Tragedia. Wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale nie chamstwa kierowcy. Pan o numerze służbowym 209, zachowuje się w nieprofesjonalny sposób i nie reprezentuje godnie firmy. Totalny brak empatii. Cały autobus widział, jak starszy pasażer resztkami sił biegnie na przystanek. Brakowało mu max. 10 sekund by dobiec. A kierowca widział to, z premedytacją ruszył nawet się nie wahając, patrząc człowiekowi prosto w oczy. Żenada! Linia 35.
Bardzo dziękuję p.dyspzytorowi ,który w dzisiejszym pomógł odnaleźć zagubiony telefon w autobusie i sprawił , że trafił z powrotem do zrozpaczonej dziewczynki. Gdyby wszyscy ludzie byli tak chętni do pomocy,świat byłby lepszy. Pan , który odebrał telefon przywrócił wiarę w człowieka.
Ceny droższe jak w Warszawie to i jakość usług powinna być na poziomie, a wiecznie autobusy się spoznisja! Niech kierowcy sami postoją 20minut I niech czekają na autobusy widmo, które nigdy nie przyjeżdżają! Już kilka razy nie zdazylam przez was na dworzec, mimo wyjscia godzinę przed pociagiem!
Na szczęście nie muszę korzystać z komunikacji publicznej. Wystarczy mi brak odbierania telefonów w MZK i nonszalancja prezesa Marcina Uchwał, którego niby nie było, a gdy powiedziałam sekretarce, że będzie skarga to się raptem znalazł.
Gdybym mógł dać 0 gwiazdek to bym tyle dał, rozkład jazdy autobusów to jedynie wskazówka, nie dość że autobusy się spóźniają, to bilety są drogie, nie ma klimatyzacji, kierowcy bardzo często mylą trasy
Bardzo często autobusy spóźniają się mimo pustych dróg i przystanków, autobusy nie są najczystsze, zdarzają sie nawet przypadki gdzie nie można usiąść ze względu na robaki. Na dodatek podwyżki cen biletów żeby więcej płacić za autobus bez ogrzewania w jesień/zime z 8 minutowym spóźnieniem