Odradzam współpracę z Łukaszem Bukałą. Nie zgodziliśmy się zabrać dla niego ładunku, gdy okazało się, że dostawa jest na budowie. Przekonywał nas, że zapłaci więcej i do tego dopłaci jeszcze 50,- eur jeśli rozadunek będzie trwał dłużej niż godzinę. Rozładunek trwał 3 godziny, a Pan Łukasz wbrew temu co napisał na komunikatorze odmawia doliczenia 50,- eur do frachtu. Dla każdego chętnego, kto nie wierzy w tą bezczelność chętnie udostępnię zapis rozmowy z komunikatora.
Nie polecam firmy jako Spedycja, jestem przewoznikiem i mielismy jasno opisane warunki wspolpracy, wyjazdy do 2tygodni, minimum kilometry 2500 na tydzien, stawka xkm, platnosc 99% w euro a jezeli nie ma to ksiegowosc pyta placic w pln czy czekamy. I teraz realizacja, najmneij z 2tygodni kierowca przywiozl 3000km gdzie powinno byc 5, w ciagu calej wspolpracy ok pol roku zdarzylo sie ok 40% tras wykreconych z zapewnien z km, oczywiscie bez zadnych doplat bo umowa nie podpisana przeciez, co kazdy wyjazd zapomnienie ze kierowca juz musi zjechac i prosby o przeciagniecie kierowcy o kolejny tydzien w ktorym tez problem ze zjazdem, platnosc w euro skonczyla sie gdy kurs z 4.13 wskoczyl na 4.25 i wtedy nagle platnosc 90% tylk w PLN i nie mozna zwrocic pieniedzy zeby odkrecic platnosc wg ustalen, Kadra spedytorska w wiekszosci osoby z przypadku bez zadnego lub ze znikomym doswiadczeiem, nie znajace czasu pracy i konwencji i planowania przejazdow tras itd. Platnosc na czas to plus:)
NIE POLECAM, oszukuja ze maja auto, przyjmuja zlecenie do realizacji po chwili sprzedaja ten sam ladnek na timocom i Transeu i mysla ze zgarna 500 € marge :)
Zostałem zwyzywany przez właściciela, a moi znajomi którzy pomagali mi w kupnie samochodu też zostali zwyzywani. Jak samochód nie przedstawiał stanu rzeczywistego na zdjęć to po oglądnieciu samochodu i od mówieniu kupna zostałem przymuszany z agresją i żadnym zrozumieniem do kupna. Właściciel jeszcze potrafił mnie straszyć że teraz ubezpieczenie na mnie przejdzie bo oni mieli kupca na tego busa. Na tej opinii nie przestanę, mam za dużo lat żeby być tak potraktowanym. Naprawdę nie polecam, Janusze z krwi i kości