Poniżej moje wnioski po 2 latach w szkole.
- nienaturalnie częsta rotacja wśród nauczycieli. W pierwszym roku chodzenia moich synów do tej szkoły dwie główne nauczycielki wychowania wczesnoszkolnego odeszły pozostawiając tym samym lukę w kadrze. Szkoła od października do czerwca nie zatrudniła na to miejsce nikogo. Zakończyło się to tym, że mój młodszy syn do drugiej klasy poszedł nie znając alfabetu.
- zbyt duża ilość dzieci z orzeczeniami, brak nauczycieli wspomagających, wspólna sala w 1-3 to ciężkie warunki dla wrażliwych cichych dzieci, moje zawsze narzekały na straszny hałas i że Panie ciągle krzyczą i uciszają dzieci. Starszy nie umiał w takich warunkach się skoncentrować i uczyć.
- założenie, że dzieci wybierają czy uczą się na podłodze czy przy biurku... Mój syn wolał biurko ale ponad pół roku dopytywałam żeby je miał ponieważ wszystkie były zajmowane przez dzieci i aż pół roku nikogo to nie obchodziło, że chłopiec nie ma gdzie usiąść.
- brak efektywnych lekcji wychowania fizycznego, problem podnoszony przez rodziców na spotkaniu ze szkołą, prośby o wynajęcie sali na czas WFu, przez szkołę pozostawione bez żadnej odpowiedzi. Kazano nam przynieść maty jak do fitnessu i dzieci ćwiczyły na macie w sali gdzie się uczą. Jedną godzinę na basenie od 15-16 z czego zła organizacja sprawiała, że zanim dzieci doszły na pieszo na basen i się przebrały spędzały tam niewiele czasu. Istnieje potrzeba we własnym zakresie organizowania dzieciom sportu poza szkołą.
- brak zebrań rodziców danej klasy z wychowawcą. Przez dwa lata byłam zaproszona na tylko dwa spotkania calej kadry ze wszystkimi rodzicami. Na każdym było coś w stylu awantury. Niezadowolenie większości rodziców, postulaty o zmiany i zatroskanie niskim poziomem nauczania, dużo negatywnych emocji. Dyrekcja zapewniała że spotkań będzie więcej ale nigdy nie było.
- nadużycia władzy ze strony nauczycielki. Zgłaszane przeze mnie bezpośrednio do dyrekcji pozostały zignorowane, kiedy sprawa stała się publiczna dopiero dyrekcja zareagowała.
- niezliczona ilość filmów puszczanych w klasach 1-3 podczas lekcji. Nikt nigdy nie pytał mnie o zgodę czy wyrażam ją żeby mój 7latek oglądał film np. o krzyżakach lub bajki.
- brak ocen na bieżąco w klasach od 4 wzwyż stwarza sytuację, że nie wiadomo dlaczego dziecku grozi dwója ja na koniec roku i dlaczego dostaje cztery trójki?
Kiedy chciałam pracować z ćwiczeniami z angielskiego i prosiłam żeby syn przynosił je na weekend żebym mogła go nieco skontrolować, nauczycielka sprzeciwiła się temu, pomimo, że ćwiczenie syna było puste zapewniała mnie wtedy, że moje zmartwienie jest nieuzasadnione bo syn dobrze sobie radzi... Tak dobrze, że postawiła mu na koniec 3... I się zwolniła.
O szkole o krąży mit, że nie ma w niej ocen... One są, tylko jako przykra niespodzianka na koniec roku, bo nie mam pojęcia na jakiej podstawie są wystawiane, nie na podstawie średniej z ocen które mogę kontrolować jako rodzic.
- przez dwa lata w szkole pracowała nadużywająca swojej przewagi wobec dzieci kobieta która szturchała dzieci, popychała, zamykała w klasie, zmuszała mojego syna do oglądania tego czego się bał, na koniec uderzyła dziecko w głowę. Szkoła na stronie szczyci się brakiem akceptacji dla przemocy.... Zgłaszałam niedobre zachowania tej kobiety w ciągu roku, dyrekcja odpisywała np,"że sytuacja którą opisuje nie miała miejsca" a nawet nie porozmawiała z moim dzieckiem które doświadczyło tych zachowań. Nie starała się ustalić prawdy.
- jeśli zgłaszałam swoje zastrzeżenia pisemnie natychmiast byłam zapraszana na rozmowę na której odwracano sytuację tak żeby doszukiwać się problemu u mojego dziecka, a nie rozmawiać o problemie, a problememy były w tej szkole notoryczne przezwiska: głupi, idiota, zdrajca, Judasz, "zabije cię", mój syn usłyszał tego tyle, że zamykał się w sobie aż ostatecznie zabrałam moje dzieci z tego miejsca.
- minusem jest dla mnie brak sposobu egzekwowania od dzieci które wolą się bawić wykonywania zadawanych prac.
- ze szkoły co roku ubywa uczniów
Niestety ograniczona ilość znaków uniemożliwia mi opisanie wszystkich minusów.
pokaż więcej...