Instytut medycyny wsi im. witolda chodźki

Rehabilitacja – nadziei dni

- W Instytucie Medycyny Wsi…

O moją kondycję skutecznie dbali

Fizjoterapeuci wspaniali;

Agata, Paweł, Kinga, Sabina…

- To niesłychanie zgrana drużyna!

Cierpliwość, szacunek – istne czary…

Godnie się czuje młody i stary.

Serdeczność, uśmiech tutaj króluje

I każdy pacjent ważnym się czuje!

Na każdym kroku – znajomość fachu;

Wszystkie zabiegi… to zero strachu!

Pielęgniarki, medyczna opieka

- Dba tak, jak trzeba dbać o CZŁOWIEKA!

Lekarze - mili, wyrozumiali

I… nie dziwota, że się Ich chwali!

Jak każdy pacjent – ja cenię wielce…

Wiedzę, Doświadczenie, Serce!

Za wszystkich przymiotów tych komplecik

Proszę przyjąć mój wierszyk… i „bukiecik”!

Nie polecam Lekarza Endokrynologa Chaberko-Koślacz. Nie byłam zapisana na wizytę, czekałam pod drzwiami, aby spytać pani Dr czy przyjmie mnie na wizytę. Gdy zapytałam - otrzymałam pytanie czy jestem w ciąży. Pytanie zostało zadaje w pełnym holu pacjentów. Uzyskałam opinie, że jeśli jestem ciężarna to tak. Pani Dr na przyszłość- takich pytań nie zadaję się " na holu". Widziałam po Pani zmęczenie i doskonale rozumiem. Wystarczyło po prostu ludzkie - nie przyjmie Pani.

Bardzo dziękuję fizjoterapeutom za pracę wobec mnie oraz Paniom- lekarz prowadzącej , dr.logopedzie i psycholog moim zdaniem praca profesjonalna a przede wszystkim działanie zgodne z moimi potrzebami- dziękuję bardzo. Byłem pacjentem 3 tygodnie w oddziale rehabilitacji i widziałem jak fizjoterapeuci potrafią oprócz rehabilitacji znaleźć się w różnych sytuacjach wobec ludzi których los bardzo doświadczył na długi czas i z tym i z pretensjami przychodzą na oddział- dziękuję bardzo. Lecz żeby nie było cukierkowo i różowo to sam oddział został wyremontowany 2 lata temu ale .... podłogi pod prysznicami płaskie (woda zamiast ściekać do kratki ściekowej to płynie na środek podłogi i pod drzwi, lustra nad kranami są przyklejone wysoko dla stojących i raczej sprawnych ludzi, drzwi w łazienkach otwierają się odwrotnie niż jest włącznik światła (może dla sprawnych to nieproblem)- a pieniądze "poszły". Personel pomocny bardzo ale są wyjątki i na miejscu tych ludzi bym się zastanowił czy to dla nich praca? Wogule to ciężki oddział wielu chorych wymaga ciągłej pomocy i mało zwracają uwagę na regulamin . Lecz jeżeli ktoś ma postanowienie usprawniać się to polecam ten oddział KLINIKI REHABILITACJI.

Dzień dobry

Chciałam podziękować za wspaniałą opiekę i troskę na oddziale zakaźnym . Zarówno ze strony lekarzy oraz pań pielęgniarek . Zwłaszcza pani doktor Joannie Krzowskiej - Firych , oraz Doktor Annie Szczepkowskiej . Wszystkie niejasności związane z chorobami były dokładnie wyjaśniane i jeśli w badaniach zostało wykryte coś jeszcze to odrazu było się o tym informowanym i kierowanym na badania . Panie pielęgniarki sprawdzały czy po podaniu leków nic się nie dzieje , jeśli się coś działo zawsze było można zwrócić się o pomoc i została ona szybko udzielona .