Jako były absolwent tej szkoły, niestety muszę zdecydowanie odradzić wybór tej placówki. Z perspektywy czasu ponowna decyzja o nauce tutaj nie zostałaby podjęta tzn. okazała się błędem. Poziom nauczania wyraźnie odzwierciedlają wyniki egzaminów maturalnych, które z roku na rok wypadają coraz słabiej.
W szkole pracuje jedynie garstka zaangażowanych i kompetentnych nauczycieli, którzy rzeczywiście chcą przekazać wiedzę. Jednak niestety często uciekają. Placówka przyciąga kandydatów atrakcyjną ofertą edukacyjną oraz obietnicami rozwoju, jednak niestety rzeczywistość okazuje się znacznie mniej satysfakcjonująca.
W technikum przez cały pięcioletni cykl nauczania realizowane było tylko jedno rozszerzenie (maksymalnie dwa, w przypadku języka angielskiego, pod warunkiem odpowiednich predyspozycji), podczas gdy w innych szkołach uczniowie mają możliwość nauki w dwóch rozszerzonych przedmiotach. Organizacja pracy szkoły, rozlokowanej w trzech budynkach, dodatkowo utrudniała przepływ informacji. Nawet komunikacja za pośrednictwem dziennika elektronicznego często zawodziła. Zarówno uczniowie i nauczyciele nie otrzymywali ważnych informacji lub otrzymywali sprzeczne komunikaty.
Jeśli chodzi o aspekty wojskowe to szkoła stawia wysokie wymagania, lecz nie oferuje w zamian zbyt wiele. Przez pięć lat uczniom wielokrotnie obiecywano zajęcia praktyczne na poligonie, które ostatecznie się nie odbywały. Wszelkie próby uzyskania wyjaśnień kończyły się powtarzanym argumentem, że szkoła jest młoda i wciąż się rozwija.
Kwestia umundurowania to kolejny problem. Pełny strój jest kosztowny, a wymagania dotyczące jego stanu wysokie. Szkoła jednak nie bierze pod uwagę sytuacji materialnej uczniów. W szczególności, że jedno umundurowanie na cały okres kształcenia nie wystarczy. Niestety przyjście w ubraniu cywilnym zamiast w dziurawym mundurze i butami ze skruszoną podeszwą kończyło się wizytą w sekretariacie u pana dyrektora.
To tylko niektóre z problemów, które miały miejsce podczas nauki. Niestety, szkoła nie spełniła oczekiwań, a pięć lat spędzonych na edukacji w tej placówce należy uznać za czas stracony. Przez cały okres towarzyszyła jedynie nadzieja, że sytuacja w końcu się poprawi.
A na koniec pewna refleksja: czy nie jest zastanawiające, że nagle zaczęły pojawiać się liczne nowe opinie, niemal wyłącznie 5-gwiazdkowe? Wśród wielu jedno- i dwugwiazdkowych ocen z rzeczowymi argumentami nagle dominują ogólnikowe zachwyty. Warto samemu porozmawiać z uczniami tej szkoły, ale szczerze nie przy obecności dyrekcji. Tylko wtedy można liczyć na prawdziwy obraz sytuacji. W przeciwnym razie, uczniowie mogą mieć rozmowę z dyrektorem.
Zarówno uczniowie jak i nauczyciele stali się ofiarą marketingu szkoły.
pokaż więcej...