Human Craft - prawdziwi profesjonaliści! Pracuję już miesiąc i zawsze imponują mi zrozumieniem i pomocą. Wysokie wynagrodzenie spełnia moje oczekiwania. Zawsze, gdy pojawiają się pytania, zespół jest gotowy pomóc je rozwiązać. Jednym słowem najlepsza firma z jaką współpracowałem!
Dzień dobry zachowujcie się ludzie to jedna z najgorszych firm jakie próbowałem odkąd skończyłem 6 lat, kuratorzy zawsze nic nie wiedzą i nic nie powiedzą, tylko się nabijają, nie płacą pensję za cały miesiąc i odkładać braki na kolejne miesiące i nigdy nie ostrzegać, jeśli dają jakiś papier, za który trzeba zapłacić, ALE NAJWAŻNIEJSZE, ŻE ZAWSZE WYRZUCAJĄ TWOJE PIENIĄDZE!
Pracuję przez tę firmę od 14 miesięcy, w magazynie MOTOROL, Pollanki 62D
Wynagrodzenie wypłacane zgodnie z obietnicą (mamy od 13 do 18 dnia każdego miesiąca), dzieje się to nawet wcześniej, firma reaguje na zgłoszenia, jestem zadowolony z firmy, polecam
Niestety nie polecam. Pan stosuje jakieś dziwne praktyki dokładnie takie jak opisał poprzednik. Mówi o wynajmie jakiemuś kierownikowi który nagle znika i nie przychodzi na spotkania. Państwo chcą podpisać umowę nawet nie wiedząc co wynajmują. Firma zajmuje się pośrednictwem pracy dla pracowników z Ukrainy więc najprawdopodobniej szuka dla nich mieszkań ale pracownik Human Craft zawsze mówi że najemcą będzie osoba z Polski. Wszystko to jakieś szemrane.
Z tej firmy zadzwonił do mnie pan Paweł K. w odpowiedzi na moje ogłoszenie- miałem do wynajęcia mieszkanie we Wrocławiu. Pan Paweł poinformował, że potrzebuje mieszkania dla dwóch kierowników budowy i chciałby wynająć ode mnie mieszkanie na okres około 3 miesięcy. Zgodziłem się, napisałem umowę, uzgodniliśmy warunki, podałem numer konta do wpłaty kaucji i czynszu... i na tym się skończyło. Nikt się nie pojawił, nikt nie odesłał umowy ani nie raczył odpowiedzieć na maile z ponagleniami. Raz (na dziesiątki prób) udało mi się dodzwonić, pewien miły Pan przeprosił i nie krył zdziwienia bo rzekomo wszystko już było załatwione. Obiecał sprawdzić co się stało, miał oddzwonić.. Oczywiście olał temat. Zostałem zawodowo olany przez całą firmę. Straciłem tylko mnóstwo nerwów, i czasu, a co za tym idzie pieniędzy. Tragedia, jeśli pracę załatwiają tak jak mieszkania dla pracowników to lepiej trzymajcie się od nich z daleka bo zimą będziecie chodzić w sandałach.