Nie rozumiem skąd takie słabe opinie. Pewnie dlatego,że jest ich tylko 19, człowiekowi łatwiej przychodzi negatywny komentarz niż pochwała. Ja natomiast jestem bardzo zadowolona z obsługi w Eko Raszyn i ośmielę się to wyrazić. Panie są przemiłe, podchodzą do każdego z życzliwością i zrozumieniem. Indywidualne podejście i troska o klienta są coraz rzadziej spotykane, a tutaj można się mile zaskoczyć
Zgłosiłam mailowo ubytek w jezdni w miejscowości Sękocin Nowy, ponieważ wpadłam w wyrwę autem. Niesamowite i nie spodziewałam się, że reakcja była błyskawiczna!! naprawiono tego samego dnia idealnie!!! Myślałam że to potrwa z miesiąc, albo że nikt nie odczyta mojej wiadomości. Brawo!!! Dziękuję w imieniu swoim i pozostałych uczestników tej drogi.
Czynni w poniedziałek do 18, ale o 17 kolega już wyszedł. Pani siedząca na recepcji nie wyda zaświadczenia, które jest już gotowe i tylko czeka na odbiór. Zaświadczenia nie wyślą też pocztą, mimo tego, że we wniosku można zaznaczyć taką opcje. Widać, że kierownictwo nie kontroluje tego co się dzieje w placówce. Może czas na zmianę?
Tragiczna papierologia. Wniosek o podlicznik wody procesują rok !! Tyle trwa zatwierdzenie jednej kartki papieru. Nie do wyobrażenia jak można tak długo przetwarzać proste zgłoszenie i jeszcze tłumaczyć, że mają w kolejce.... 200 takich wniosków. Myślałem, że 2000 i to bym zrozumiał ale 200 ??? To mniej niż 1 zatwierdzony wniosek dziennie w tym tempie ! To są jakieś żarty, ale niestety tak jest jak się jest monopolistą.. Złożone wnioski przesuwają na koniec kolejki bo ... są wnioski dla nowych osiedli. To mam czekać kilka lat, bo przecież nowe osiedla wciąż powstają ??? Zostanie złożona skarga na przewlekłość to może się opamiętają..
Miałam dokładnie te same problemy. Jeden zawzięty człowiek kazał mi wybudować pół domu, bo inaczej nie zamontuje licznika. Od samego początku mówiłam, że chcę mieć wodę na działce (uzbroić ją w kranik). To tak mną pokierowali, że wody nie miałam przez bardzo długi czas. Wyobraźcie sobie jak trudne jest wybudowanie domu bez dostępu do wody. Najbardziej byłam zła, że kilka domów dalej sąsiad miał kranik i wodę, ale też miał większe znajomości. I chciałam wszystkim przypomnieć, że 1000 litrów wody kosztuje około 3,50zł, przynajmniej ja teraz mam taką stawkę i za każdym razem, gdy kupujecie wodę z tego przedsiębiorstwa żądajcie FV lub paragonu, albo odkupcie od sąsiada.