Polecam zaopatrzyć się w prowiant. Rozładunek rolek to jakieś nieporozumienie. Przez 4h ściągnęli jedno auto...kolejne od godziny stoi nie ruszone... najważniejsze zapalić papierosa przez starszego wózkowego i łazić w tamtą i spowrotem.... już nie mówiąc,że typowy burak nawet "dzień dobry" nie umie odpowiedzieć
brak toalety,ochroniarz mówi że mam się rozpinać, czekasz godzinę a wózkowy z ryjem jeszcze na ciebie wjeżdża, czas na papierosa jest, ale żeby rozładować to nie... pod brama stałem kolejna godzinę.... kultury powinni nauczyć wózkowych dawno takiego chama nie spotkałem
Jestem pierwszy raz ale wszystko ok awizo na 17 o 15 wjazd a o 16 już wyjeżdżałem. Parking po drugiej stronie firmy na kilka zestawów załadunek bokiem na hali.