Możesz stanąć przed bramą, jeśli to możliwe, lub na drodze, a następnie do punktu kontrolnego, tam wszystko ci powiedzą lub wyślą do biura. Załadowano szybko, ale długo czekano na dokumenty celne. A podczas ładowania mogą rzucić liszę na oś.
Girteka przyjechała o 08:00 i położyła mrożoną rybę tuż pod rampą! facet podszedł, był bardzo miłą osobą, nawet otworzył drzwi sędziemu, natychmiast zaczął ładować!
Kupiłam na stoisku Gadus na hali rybnej filety z dorsza. Po usmażeniu wylądowały w koszu na śmieci. Były niejadalne - strasznie słone, pomimo że używam bardzo mało soli. Sprawdziłam surowe kawałki, które odkroiłam i okazało się, że sama sól. Nigdy tam nic nie kupię, pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Cena 46 zł za kg. Dno.
Jedna pracownica pani PETTKE ciagle się chwali ze śmierdząca ryba i z robakami ...fuj ...smacznego ...po jej wypowiedzi nie zjadła bym chociaz dawali by xa darmo pozdrawiam i życzę SMACZNEGO
Działania firmy poniżej wszelkiej krytyki. Nie można prosić o ciężko zarobione pieniądze za transport. Panie z księgowości jak mantrę powtarzają, że muszą zapytać szefa. Jakby nie mieli w zwyczaju płacić. Także, jeżeli coś Państwu smakuje to znaczy, że więcej firm dołożyło ze swojej kieszeni. Takie firmy powinno się zamykać za cwaniactwo i brak odpowiedzialności.