Tragedia rozładunek panierki z Niemiec przyjazd 8.30 nikogo pod rampą Pan w biurze że jest jedno auto na 9 przede mną (auta fizycznie nie było) i później moja kolej o 10 dali rampe zaczęli zrzucać o 11.30 wyjazd po godzinie
Duży magazyn, plac całkiem spory, dziwie się, że zrzucają tylko jedną rampą. Koło ochrony toitoi, prysznic zamknięty i normalna toaleta również z przyczyn pandemii jak ktoś ma niskie siodło to niech ściągnie nadkola bo łatwo urwać :)
zdecydowanie full gwiazdek!!! pomimo spóźnienia 12h czekaliśmy 20 min i wzięli nas na rozładunek. rewelacja .pozdrawiam wszystkich tam pracujacych na magazynie i w logistyce.Mam nadzieje że ponownie tam zawitamy!!!