Odwoziłem kuzyna do tego "przybytku szczęścia" co do szkoły zastrzeżeń brak. Jednakże zachowanie i szacunek do gości z zewnątrz pewnych wychowawców z internatu pozostawia wiele do życzenia. Posądzili mnie i moją partnerkę o brak kultury osobistej, gdyż nie usłyszeli sformułowania grzecznościowego "Dobry wieczór” wypowiedzianego normalnym tonem głosu (następnym razem będę krzyczał z parteru) po czym w bardzo nieelegancki sposób wyprosili nas otwierając z impetem drzwi od jednego z pomieszczeń znajdujących się w internacie. Mimika twarzy wskazywała jednoznacznie, że jesteśmy przez nich postrzegani jako intruzi.
Nie polecam, na drzwiach otwartych była tylko pokazywana nowa część internatu, internat okazał się zupełnie inny niż wtedy. Pokoje małe na poddaszu jedna łazienka na dwa pokoje, łóżka stare, rozwalające się odpadła drabinka drzwi od łazienki również. W internecie brak stołówki i miejsca do nauki poza pokojem, chaos na korytarzu w czasie ciszy nocnej. Zero wsparcia w wychowawcach internatu. W szkole małe klasy bez okien, wąskie drzwi i korytarze; brak szatni; siłownia śmierdząca i bardzo mała znajdująca się w piwnicy. Szkoła przyciąga mundurami, a niczego dobrego nie uczy. Pani dyrektor problemów wysłucha, ale nic z nimi nie robi; zero wsparcia w większości nauczycieli. Dyrektorka skupia się tylko na klasach mundurowych. Dojazdy do szkoły źle zorganizowane; przewoźnicy niesympatyczni, ciągle się spóźniają. Kto chce wybrać tą szkołę, niech zastanowi się dwa razy, czy dla mundurów warto tam iść. Starsi uczniowie namawiają młodszych do palenie, itp. Podsumowując nie polecam tej szkoły, można tam tylko nabawić się depresji.