Praca w diageo w obecnych czasach to istna masakra. Brak podwyżek inflacyjnych, rozpoczęcie rozmowy o podwyżkach kończy się zwalaniem na brak budżetu albo na możliwe podwyżki w późniejszym czasie do których nie dochodzi. Stawka wynegocjowana x lat temu podczas rozmowy rzadko się zwiększa. Jeśli nie pracujesz dla idei albo w karitasie to zapraszam ale jak chcesz się utrzymać w dzisiejszym świecie to nawet nie składaj CV.