Byłam pracownikiem firmy, zostałam zwolniona ponieważ byłam dwa razy chora w ciągu 5 miesięcy dodam że w okresie zimowym. Pani kierownik stwierdziła że firma nie ma pieniędzy, aby płacić za zastępstwo ( miałam umowę o pracę na pełen etat) w razie złego samopoczucia bądź potrzeby wolnego kazali szukać sobie zastępstwa na własną rękę. Tyle w temacie.
Beznadziejna firma. Dostaje pieniądze na dezynfekcje klatek schodowych we Wrocławiu. Od kwietnia do teraz. Od samego początku problemy, przyjeżdżają raz na 2-3 tygodnie. Jak już są dezynfekują na odpierdziel, tylko poręcz, jedna ściereczką całą klatkę. Jak się zgłasza że nikt nie przychodzi to atak, że ktoś wymyśla, że Pani jest co drugi dzień..... Kasę biorą z miasta Wrocławia, za nie przychodzenie. Na kartce wpisałem w końcu, (szkoda że nie wcześniej). Napisałem brak dezynfekcji. Wcześniej jak napisałem a nie zrobiłem foto. Kartka zniknęła
Witam. Hm..... No co ja mogę powiedzieć szkoda słów, nic normalnie nie można załatwić w kadrach, co chwilę zmienianie koordynatorek które na niczym się nie znają a udają wielkie!!! Oszukiwanie pracowników, i namieszali mi tak w papierach że szok!!!!! Żenada!!!Np. Urlop na żądanie jest ale oczywiście w tej firmie nie ma!!!! Tam nic nie ma tylko zapieprzać za marny grosz i tyle!!!!