Jestem bardzo rozczarowa wizytą i to po raz drugi. Po wejściu do środka czekałam kilkanaście minut, a żaden z konsultantów nawet nie podszedł, żeby zaoferować pomoc. Mimo że w salonie nie było zbyt wielu klientów, personel wydawał się zupełnie mnie ignorować, zajmując się swoimi sprawami.
Kompletne zlekceważenie, jakby moja obecność była dla nich nieważna. W takiej sytuacji trudno mówić o jakimkolwiek profesjonalizmie. Jeśli szukacie miejsca, gdzie będziecie traktowani z szacunkiem, to zdecydowanie odradzam ten salon.
Z czystym sercem mogę polecić ten salon jako najlepszy w Lublinie! Przed zakupem byłem we wszystkich innych salonach marek premium i to jak zostałem „zaopiekowany” w BMW Lublin zdecydowało o tym, że zamówiłem właśnie samochód tej marki (m340i) - Tak więc polecam całym sercem i dziękuję obsłudze za magiczne doświadczenie! w szczególności Pani Iwonie
Zdecydowanie NIE polecam. Obsługa Klienta na najniższym poziomie. Auto pojechało do serwisu po kolizji. Wróciło do nas zrobione nie starannie. Nie sprawdzone. Wiele rzeczy poszło na reklamację. Panowie totalnie nie znający się na marce, działają po omacku. Auto po reklamacji było sprawne przez dwa dni. Teraz musimy wydać swoje pieniądze aby naprawić to co serwis zepsuł. Ich social media tak samo nie żetelne jak serwis. Ratują wizerunek wspolpracami z sportowcami. Zwykły Klient traktowany jest z góry i lekceważąco. Kasowanie komentarzy i blokowanie na SM reprezentuje poziom gimnazjum. Interpretuje to jako przyznanie nam racji ale też świadomość serwisu i ludzi od marketingu,że auto jest zrobione źle.
Jestem bardzo zadowolony z usługi naprawy samochodu po kolizji. Moją sprawą zajmował się Pan Marcin z działu blacharsko-lakierniczego. Wykazał się pełnym profesjonalizmem oraz zaangażowaniem, odpowiadał na wszelkie pytania dotyczące naprawy. Prace nad samochodem wykonane zostały terminowo oraz na najwyższym poziomie. Polecam korzystanie z usług tego serwisu.
Do BMW Best Auto przyjechaliśmy tak naprawdę tylko "rzucić okiem" mając w głowie model zupełnie innej marki. Dlatego gdyby nie pan Krzysztof Kraczkowski i jego proaktywne oraz indywidualne podejście nie byłoby ani tego wpisu ani pierwszego w naszej rodzinie MINI JCW Dziękujemy!