HOTEL PRZEREKLAMOWANY, POSIŁKI DRAMAT -GOŚCIE PRZEGANIANI Z PIĘTRA NA PIĘTRO, JAKOŚĆ DAŃ DO ZNIESIENIA ILOŚĆ I RÓŻNORODNOŚĆ JUŻ NIESTETY NIE ( BUSTE TACE NA JEDZENIE, DLA DZIECI HMMM JAK KTOŚ ZDĄŻYŁ TO BYŁO) OBSŁUGA NIEMIŁA I ZAKRĘCONA, PO PRZYJEŹDZIE TRZEBA CZEKAĆ NA POKÓJ CHOĆ DO ROZPOCZĘCIA DOBY HOTELOWEJ ZOSTAŁO 15 MINUT - RECEPCJA PEŁNA LUDZI Z TORBAMI I WALIZKAMI , WINDY JAKBY ICH NIE BYŁO , NA ANIMACJE TRZEBA SIĘ ZAPISAĆ CHYBA JESZCZE PRZED PRZYJAZDEM, BO W DNIU PRZYJAZDU JUZ NA NIC NIE BYŁO WOLNYCH MIEJSC. DOSTAWKA/KANAPA W POKOJU NIEPRZYSTOSOWANA - KRÓTKA - 13-LATKOWI WYSTAWAŁY NOGI -DRAMAT, LOBBY TRAGEDIA SCHODZĄC RANO WIDAĆ POZOSTAŁOŚCI PO WIEZORNYCH GOŚCIACH( BRUDNE I KLEJĄCE STOLIKI PEŁNE SZKŁA PO DRINKACH) KAWKĘ OCZYWIŚCIE MOŻNA ZAMÓWIĆ PRZY BARZE I UWAGA ! ODEBRAĆ SOBIE SAMEMU. NA PEWNO NIE WRÓCIMY
Mam bardzo mieszane uczucia jeśli chodzi o pobyt w tym hotelu. Na pewno nastawiałam się, na coś znacznie lepszego niż zastałam. Pobyt jest drogi - nie ma co się czarować , za weekend rodzinny zapłacimy 4/5 tys w zależności od wybranego pokoju. I nie było by w tej cenie nic złego, gdyby faktycznie za tą ceną stał wysoki standard i jakość. Dodatkowo płatny parking i łóżeczko dla dziecka (z tym spotkaliśmy się po raz pierwszy). Pokój Junior Suite, okazał się TOTALNYM niewypałem. Brudna zastawa do kawy i herbaty, brudna wykładzina, brudny balkon - ale hitem była brudna, obsikana, zniszczona i połamana kanapa. W ramach rekompensaty otrzymaliśmy inny pokój - Superior. Tu pojawił się kolejny problem , okazało się, że okno balkonowe jest zepsute , wypadło na mnie podczas próby otwarcia. Około godziny 20 panowie konserwatorzy z łomem, przyszli „wstawiać” okno w ramę. Z tego balkonu nie mogliśmy korzystać już do końca pobytu. Jeśli chodzi o plusy , na pewno jest nim basen . Bardzo fajnie wyposażony, woda w brodziku cieplutka, zjeżdżalnia dla dzieci dość spora . Dodatkowo bar w którym można kupić lody oraz przekąski . Na basenie niestety również były rozwalone i pęknięte szyby. Zamiast wymienić - kartka by nie zajmować leżaków przy oknie. Sala zabaw, ogromna, ilość zabawek zadowalająca - jednak znowu, połowa z nich połamana i zepsuta…. Jeśli chodzi o śniadania i obiadokolację, również po raz pierwszy spotkaliśmy się z tym, aby tak mało obsługi było na sali, oraz jedzenie było tak przebrane. Były gofry, no może były ale już nie będzie. Dużo pustych miejsc po potrawach nie uzupełnianych na bieżąco. Taka trochę walka, kto szybciej przyjdzie i co zdąży sobie nałożyć. Kolejnym dużym mankamentem są windy … czeka się na nie około 10 do nawet 15 minut. Dwie windy na jeden segment 9 piętrowy to stanowczo za mało. Dużym plusem siłownia z której można skorzystać 24 h na dobę oraz salon gier. Mimo wszystko my do hotelu z dziećmi już raczej nie wrócimy :/
Nie polecam tego hotelu. Nie wiem czym się ludzie w nim zachwycają. 5 gwiazdek to ma tylko w nazwie, całokształt jest na mocne 3. Dojście z małym dzieckiem w wózku na spacer na deptak do Wisły to mordęga po tej kostce. Nie każdy jedzie w góry żeby jeździć taksówką. Jedzenia jak na 5 gwiazdek bardzo słabe i mało urozmaicone. Pokoje czyste, lecz kabina z grzybem...
Windy... są ale jakby ich nie było. Lepiej chodzić schodami niż czekać po 5 do 10minut na windę (mierzone ze stoperem w ręku) na basen prowadzą dwie windy które są obok siebie. Reszta wind prowadzi do pokoi i garaż. W weekend zapomnijcie o pustej windzie, wsiadacie i jedziecie po każdym piętrze po kolei. Bawialnia dla dzieci zaniedbana, dużo zabawek popsutych. Do bawialni też oczywiście można dojechać jedna windą... Na plus bawialni są animacje w wyznaczonych godzinach. Basen, wyjście z szatni tak śliskie, że bez kapci nie polecam wychodzić. Na plus basen ciszy, można odpocząć od dzieci. Parking też mega ciasny, nie dostosowany do kombi i dużych suvów.
Zdecydowanie już nie wrócę do tego hotelu w przyszłości.
Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek. Obsługa w barze przy basenach bardzo niemiła, podaje napoje jakby pracowała tam za karę, zdarzyło się, że musiałam upominać się o składnik do drinków, a jeden barman poprawiał moją wymowę odnośnie nazwy napoju …. Brak szacunku dla klienta. Obsługa w recepcji tez wymaga zwrócenia uwagi, gdyż Pani odbierała telefon podczas obsługiwania mnie stacjonarnie. Dużym minusem są również ciągłe kolejki do windy oraz sprzątanie pokoju, które odbywa się w różnych godzinach , podczas mojego pobytu bardzo późno bo ok godziny 18. Musiałam dopominać się o wymianę ręczników. Na balkonie jest obecny niebezpieczny próg , o który łatwo się uderzyć. W pokoju do dyspozycji znikoma ilość kosmetyków jak na hotel 5 gwiazdkowy. Miejsca parkingowe dosyć drogie 70zl/doba.
Myślę, że plusem jest bardzo dobre jedzenie zarówno śniadanie jak i obiadokolacja. Strefa SPA też spełniła moje oczekiwania. Lokalizacja , wygląd hotelu również pozytywnie
Bardzo ciekawie położony obiekt, piękne widoki rozpościerające się zarówno z sali restauracyjniej jak i z pokoi.
Pokoje bardzo ładne, zaprojektowane z gustem i ergonomią. Jedzenie ok. Mankamentem jest jak juz kilka osob wspominalo komunikacja wewnątrz budynku między piętrami- by zjechać na basen trzeba poświęcić 10 minut. No ale z tym chyba nic sie nie zrobi - taka lokalizacja.
BASEN - POWIEŚCIE KARTKI BY LUDZIE SIE MYLI ZANIM WEJDA DO BASENU - jakość wody się poprawi:) Parking 70 pln doba lekka przesada - zwłaszcza, że nie ma innej opcji parkowania w pobliżu. Generalnie bardzo pozytywnie.
Zaczne od plusów, pokoje super, nowe, czyste. Obsługa miła wszystko ok. Lokalizacja pięknie położony z super widokiem. Z minusów to tak... windy dramat wolne, a po długim czekaniu często zdarzy się ze się nie zmieścimy, basen na polu w zdecydowana większość dnia w cieniu, sala zabaw bardzo średnia, a trochę juz widziałem innych sal. Poza ogrodzeniem tez by wypadało pokrzywy wchodzące w płot raz do roku wykosić, Radzę uważać przy wejściu na balkon, trochę zdradliwy uskok prawie 3 razy się wyj...Jeszcze trochę dla mnie dziwne ze płacisz taką kasiorę a doba hotelowa od 16.00. Na minus też sauny jeśli chodzi o godzine zamknięcia, 21.00 i juz światła pogaszone, wiadomo ze oszczędności, ale to hotel 5 gwiazdek Ogólnie ok ale według ceny to nie ma jakiegos mega zachwytu.
Hotel z wieloma atrakcjami dla dzieci (salon gier, game room z konsolami, place zabaw). Na zewnątrz duży basen, niestety w słońcu tylko kilka godzin dziennie, ale za to w środku również duży basen ze zjeżdżalnią dla starszych i brodzikiem dla najmłodszych. Dużym minusem jest mała ilość wind, która nie zatrzymuje na każdym piętrze (aby zjechać na poziom 0 czyli basen, trzeba przejść do innego skrzydła hotelu) do tego windy wciąż pełne ludzi przez co, często trzeba było czekać na kolejną aby zjechać. Zjechanie na basen z 9 piętra zajęło nam prawie 10minut a byliśmy w hotelu po długim weekendzie więc większość gości już wyjechała. Pokoje bardzo czyste i przestronne, każdy z balkonem i pięknym widokiem, niestety klimatyzacja mało wydajna bo po 2h chlodzenia pokój zmienił temp. zaledwie o 0,5 stopnia (z 27C na 26,5C). Obsługa za to bardzo miła od pokojowych po kelnerki. Śniadanie w postaci szwedzkiego stołu - nie do przejedzenia, do wyboru do koloru. Co do obiadu to bardzo się zawiodłem, gdyż Burger za 60 zł okazał się bardzo słabej jakości, a frytki nie do zjedzenia bo ktoś smażył na starym oleju. W karcie lepiej to brzmi niż rzeczywiście wygląda i smakuje. W Spaghetti Bolognese czuć było najtańszą passate, do tego mało przyprawioną. Także kuchnia zdecydowanie do poprawy. Hotel duży z pięknymi widokami na Beskidy i panoramę Wisły. Parking dla gości 70 zł/ doba uważam za lekką przesadę. Reasumując - Jeżeli masz dzieci i psa to ten hotel jest dla Ciebie, ale na obiady wybierz rynek w Wiśle.