Każdy ma być na daną godzinę a spóźniają się niektórzy ale nie ma problemu dwa tiry załadować sprawnie w tym samym momencie praca wre w tedy i nikt Nie powie że długo musiał czekać... jest to robione szybko...
Prawo Murphiego działa tu pięknie. Jak stoisz i czekasz na rozładunek, to ani jedna osobówka nie przejedzie. Jak natomiast chcesz wjechać w bramę to nagle cały rój. I pchają się tak jakby nie widzieli 40 tonowego zestawu.
Po za tym ekipa w porządku i sprawnie mnie rozładowali.
Dziadostwo , Polska patologia można czekać na rozladunek i czekać każdy ma wszystko w du...ie jeszcze raz ktoś mi powie że mam tu przyjechać to zmieniam robotę jestem tu ostatni raz !!!
Niestety awizacja to świętość. Przyjechałem dzień wcześniej o 14 i usłyszałem "zapraszamy jutro". Zobaczymy ile czasu jutro będę musiał czekać... Oczywiście na placu żadnego auta, po prostu miałem w dokumentach jutrzejszą datę...