Kompetencja osób pracujących w biurze na poziomie poniżej 0, nikt nic nie wie i nikt nie potrafi udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Pętla kłamstw, jedno przez drugiego.. będąc w Polsce, przed podpisaniem umowy to najmilsi ludzie na świecie, jednak po przekroczeniu granicy kontaktu nie ma, pseudo-"koordynatorzy" nie odbierają telefonów, lub jeśli już to zrobią, rozmawiają jak z karę.
Zakwaterowanie różni się od tego obiecanego, w moim przypadku była obiecana sieć WLAN, której oczywiście nie było. Nie patrzyłam na to przez pryzmat tego, że najważniejsze jest połączenie z internetem, ale tylko w taki sposób kontaktowałam się z rodziną. Niestety rachunek na ponad pół tysiąca po powrocie musiałam uregulować.
Po powrocie termin płatności przekłamany, śmieszne prosić się o swoje pieniądze...
Kontakt z firmą powrócił poprzez SMS-y zachęcające do nowych zleceń...
Grzecznie poprosiłam o zaprzestanie przesyłania mi ofert, niestety nie chciałam już współpracować z "profesjonalistami".
Pojechałam raz, kilka miesięcy temu, więcej nie popełniłabym tego samego błędu, przestrzegam osoby, które zastanawiają się nad wyjazdem z nimi.
Długo wstrzymywałam się z wystawieniem opinii, ale zaawansowany poziom wk.... osiągnęłam, gdy zadzwoniłam dopytać się o rozliczenie, które oczywiście przy zawieraniu umowy było omówione na zasadzie "niech Pani się nie martwi, my się wszystkim zajmujemy".
Jednak dowiedziałam się, że muszę się rozliczyć sama, najlepiej sobie przetłumaczyć i załatwić
Ahh, szkoda strzepić buzię, naprawdę - omijajcie szerokim łukiem tę wspaniałą firmę.
pokaż więcej...