B.D. Art Sp. z o.o.

Totalna porażka!!!!! Daję jedną gwiazdkę bo mniej się nie da. Pan "ochroniarz"a raczej cięciu bez kultury, od chwili podejścia do okienka z dokumentami poucza każdego kierowcę jak ma jeździć każdemu ma coś do powiedzenia tyle tylko że nie na temat i nic co by mogło pomóc w szybkim rozładunku, wulgaryzmy co drugie słowo( poprostu cham i prostak bez choćby grama ogłady) najwyraźniej w dzieciństwie był poniżany przez rówieśników i teraz próbuje jako pseudo ochroniarz pokazać wszystkim jaki to z niego twardziel. Ogólnie pierwsze wrażenie negatywne i nie jest to tylko moja opinia o tym panu, wielu kierowców miało z nim podobne przejścia. Jego ignorancja jest tak wielka że informując go by poczytał opinie ludzi o swoich poczynaniach nic sobie z tego nie robi, może i je czytał wcześniej, ale najwyraźniej bez zrozumienia. Współczuję wszykim którzy wcześniej mieli i tym co będą mieć w przyszłości wątpliwą przyjemność spotkania tego osobnika.

Firma nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę! Współpraca z kierowcami jest tu na najniższym poziomie jaki można spotkać! Już nie chodzi o samo czekanie, (w moim wypadku było to 7h oczekiwania na rozladunek) ale i sam kontakt z pracownikami. Już na ochronie zauważalny jest totalny brak kultury, gdzie kierowca musi wysluchwiac wulgaryzmów gdy coś Panu Ochroniarzowi się nie spodoba! Od nikogo nie można się nic dowiedzieć. A nie daj Boże prosić o coś magazynierow - totalna olewka z ich strony. Pani od BHP z również dużym grymasem na twarzy zwróciła mi "ładnie mowiac uwagę" tuż po wyjściu z auta o braku kasku, który wymagają. Okej, od razu założyłem, co i tak miałem zamiar zrobić gdyż byłem na to przygotowany. Tylko skoro ani ona sama nie stosuje się do zasad ( oczywiście nie była ubrana w kask przy czym mówiła, że powinien go posiadac na firmie kazdy bez wyjątku ), ani żaden z pracowników obecnych w tym momencie to czemu akurat tylko od kierowcy tego wymaga grożąc karą i wyrzuceniem z firmy?! Porażka. Nie polecam współpracy z ta firma!