Dno i wodorosty. Okienka na godziny, które trzeba klepać już i północy żeby móc w dzień wjechać a i tak stoi się w rajkach 1-2h. Usprawnień wymyślają i z każdym kolejnym coraz gorzej.
Port z dnia na dzień staje się coraz gorszy. Zdecydowanie przecenili swoje możliwości przyjmując CMA. Coraz ciężej złapać okienko. Korki już nawet na wjedzie do 30 minut. O obsłudze w porcie nie wspomnę. Średni czas podjęcia kontenera w ostatnich 2 miesiącach to 2 godziny. Jeżeli dochodzi do tego złożenie z ważeniem to ciężko zmieścić się w 3h. Brakuje sprzętu, w duzych sektorach powinny działać conajmniej 2 suwnice. Oczywiście problem z personelem, ale nie ma się co dziwić skoro płacą grosze.
Okienka i awizacjami dla kierowców to porażka, rozwalony czas do tego dlugie oczekiwanie na obsługę np na odpięcie chłodni itp no ale lepiej niż w Gdyni. Edit! Zmieniło się na gorsze bo suwnica dnia 25.11 to przykładowo nr 51 jeździła sobie w ta i spowrotem, odstalem ponad 3h.
Byłem kilka razy w tym tygodniu. Trochę wszystko zbytnio skomplikowane i słabo oznaczone. Brak parkingu na duży minus brak możliwości wyjścia przy zdaniu lub pobraniu co często prowadzi do złego załadowania. A najgorsze to że nie można wjechać parę minut wcześniej. Na drodze ciężko dopasować żeby było idealnie a poczekać nie ma gdzie. Po za tym fajni ludzie
Bardzo długi czas oczekiwania na załadunek ( drobnica ). Przeszło ponad 5 godzin. Przyjechałem godzinę przed awizacją a wjechałem niemal 5 godzin po niej ( w tym kazano mi wjeżdżać i cofano 3 razy podając jakieś niejasne powody ). Pomimo iż robiłem BHP 7 miesięcy wcześniej i miałem ważny certyfikat musiałem robić od nowa ( powodu dla czego tak, nie podano ). Personel ogólnie mało pomocny i opryskliwy. Szczególnie ochrona, która nie dopuszcza do siebie myśli, że ktoś może być tu po raz pierwszy czy drugi i wszystkiego nie wiedzieć.
Duży port morski, nie sądziłem ze aż tak jest to rozbudowane. Szkoda ze w małej części dostępny jest dla turystów. Warto ze sobą zabrać lornetkę albo drona,jeśli wogole można tam latać.
Przyjemnie by było gdyby dodali choć częściową możliwość wstępu dla turystów. Jest wielu pasjonatów którzy chętnie obejrzeli by ten port od środka. Dla mnie był to obowiązkowy punkt do zajrzenia w czasie wakacji, a wyszło na to że mogłem sobie jedynie postać pod bramą. I tak nie żałuję! Część dźwigów jest widoczna tuż za bramą więc można się nacieszyć ich pracą. Statki niestety ukryte za kontenerami.