Był tu rozładunek, współrzędne wjazdu dla ciężarówek to 51.1535705,17.1354334. Pokazałem CMR ochroniarzowi, potem parking po prawej stronie naprzeciwko ramp, a potem biuro między 5. a 6. rampą. Rozładunek przebiegł sprawnie, kierowcy mają warunki, można zrobić sobie przerwę 9/11 godzin po rozładunku. Bardzo mili i sympatyczni pracownicy
Przyjechaliśmy zrobić zdjęcie krasnalowi który znajduje się pod firmą. Niestety Pan ochroniarz stwierdził że nie możemy wejść na teren firmy ,,bo obcych nie wpuszczamy’’. Nie jest to prawda, gdyż od początku tego roku minimum 13 osób zrobiło zdjęcie krasnalowi, jednak z jakiegoś powodu my nie mogliśmy. (Chodzi o dwa krasnale szczękusie)
Niestety mówienie po angielsku tak jak po polsku nie jest atutem , pani która zatrudnia , rekrutuje, oprowadza po firmie i w ogóle, jest Ukrainka i staje się zagrożona jeśli ktoś wydaje się lepszy niż ona , ogólnie porażka , 90 % ludzi to obcokrajowcy łącznie z tymi od których zależy czy dostaniesz pracę czy nie ! Jesteś Polakiem zapomnij o pracy w firmie ! Niestety firma usuwa niewygodne opinie!
Miejsce które raz na jakiś czas odwiedzam jako uczestnik wykładów albo wykładowiec. Szkoda że nie jest bliżej Warszawy ale dojazd jest całkiem dobry samochodem. W przypadku lotu samolotem szybki dojazd z lotniska. Sam budynek robi wrażenie pod kątem architektonicznym. Co do parkingu to nie ma problemu z parkowaniem.
Jako miejsce pracy to omijać jak najszerszym łukiem!! SV mają wysokie mniemanie o sobie, dla nich liczą się tylko normy. HR kłamie jak z nut,dużo obiecują. Na produkcji chcą żeby operator obsługiwał wiele maszyn ale za marne pieniądze.Dużo ludzi odeszło stamtąd-firma tym się nie chwali.
Dziś miałam rozmowę rekrutacja na 13.30. przyszłam do poczekalni 13.25 . Dwie dziewczyny miały rozmowę na 14.00 i jedna rekruter już zaprosił na rozmowę o 13.35. ja patrzę na zegarek 13.45 a mnie dalej na rozmowę nie wołają. Za chwilę dzwoni do mnie Pani z Algin ,że gdzie Pani jest ,bo dziś ma Pani rozmowę o pracę a ja w szoku , że od dwudziestu minut czekam na poczekalni. Pani z Algin ooo a ja Pani nie widziałam. W końcu wyszedł do mnie Pan rekruter. Dużo padło pytan co do mnie i w końcu zrobiłam test manualny i zrobiłam dwa błędy po czym Pan rekruter powiedział ,że mnie nie przyjął do pracy. Może to i lepiej jak nie szanują mojego czasu od samego początku to dalej pewnie było by gorzej. Nie polecam tej firmy ,bo już widać jak traktują człowieka.