Blondynka z sekretariatu która zajmuje się specjalizacja anestezjologiczna , nie wiem jak się nazywa. - opryskliwa, wyniosła , nieprzyjemna, zachowuje się jakby była tam dyrektorem , odnosi się bez szacunku.
Z przykrością wystawiam taką ocenę ponieważ z początku współpraca z Akademią wyglądała wręcz wzorowo. Z chęcią złożyłam wypełniony przed nich wniosek do lokalnego urzędu pracy. Jednak gdy tylko udało się uzyskać kwotę z urzędu na rzekome szkolenie które miałam u nich odbyć kontakt z ich strony urwał się a minęło już dwa miesiące. Zero odpowiedzi na meile. Wygląda to po prostu jak wyłudzenie.