Polecam biuro w Kielcach, od paru sezonow wyjeżdżamy z dziewczyną. Zawsze wszystko jest na czas, umowa, adresy, kontakty do osób na miejscu. Nawet busa zarezerwują.
A dam im jedna gwiazdke, bo nie moge dac mniej . Firma liczy tylko na swoje zyski, czlowiek sie nie liczy, szukajcie innych biur pracy, bo sa duzo lepsze niz jakies ab job. Nie polecam z czystym sumieniem
Serdecznie polecam panią Kingę z biura w Kielcach, przemiła i konkretna osoba. Praca świetna i zakwaterowanie również w fajnej okolicy i na dobrym standardzie.
Polecam agencję, nawet w tych czasach, kiedy koronawirus panuje. Panie w biurze wszystko wytłumaczyły przed yjazdem do Nl. Po przyjeździe na miejsce, wszystko odbyło się zgodnie z ustaleniami (kwarantanna + test+praca). Kolejny wyjazd z ab planuje w maju.
Zaufałam po raz drugi i po raz drugi porażka. Już od początku był jakiś problem. Pierwsza stawka wynosiła 11,86, później okazało się że będzie to 10,41, bo pani z biura nie sprawdziła dokładnie. Wczoraj pojawiłam się na miejscu zakwaterowania w Holandii ( Stationsweg 1 Zwartsluis, hotel roskam). Na miejscu brud i smród. Odór alkoholu jak na melinie dla alkoholików. W pokoju który miał byc mój spał pijany mężczyzna, choć koordynator twierdził ze pokój jest wolny od czwartku. Koordynator pojawił się po 40 min wszedł do pokoju i stwierdził że nikogo tam przecież nie ma. Chociaż na brudnym stole stał jeszcze niedopity drink, którego z resztą koordynator przekazał do pokoju obok, gdzie trwała kolejna libacja. Koordynator na pewno znał tego mężczyznę bo zwracał się do niego po imieniu. Pokój był brudny, wykładziny uplamione, materace brud. Prysznice i toalety na korytarzach. Po tym jak nie zgodziłyśmy się zostać w tamtym pokoju, koordynator zaproponował nam pokój "trochę" mniejszy ale z łazienką. Pokój okazał się izolatka dla jednej osoby. Cena za to cudo 97 euro za tydzień od osoby. Gdyby nie to że mam auto i miałam gdzie spać, to chyba musiałabym spać na ulicy. Także masakra!!!
Zazwyczaj nie dodaje komentarzy czy opinii, ale uważam, ze ta agencja zasluguje na pochwale. Panie bardzo pomoicne, kompetentne., zwlaszcza dla kogos, kto tak jak ja, wyjeżdzał pierwszy raz. W przyszlym roku, wyjade ponownie przez to biuro :) Polecam
Omijać szerokim łukiem. Manipulacja to ich specjalność, pośrednik pośrednika pracy w Holandii. Machina administracji, gdzie nikt nic nie wie. Jeśli chcesz być niewolnikiem XXI wieku to możesz iść! Głodowe stawki, ciężka praca, kombinacja co robić, niepewność. To codzienność. Agencja pilnuje tylko swoich interesów. Kiepskie zakwaterowanie nie wiadomo gdzie i z kim się będzie mieszkać, praca nie wiadomo czy będzie i jaka, ile godzin. W najgorszym przypadku trafisz do pracy z dojazdem 2h , pobudka o 4 , za stawke 9,5 na godzinę z 30 h na tydzień, z opłatami za mieszkanie i ubezpieczeniem 90 euro. Marność nad marnościami!
Pracowałam z chłopakiem na borowkach w zeszłym roku. Praca skończyła sie co prawda trochę wczesniej niż bylo zakładane (za szybko pracowaliśmy :P )ale panie z kielc znalazły nam jeszcze inna pracę w szklarni na 5 tyg Polecam!