Witam wszystkich.Jestem w szoku od pracowników Aaaauto! Chcę kupić samochód, stoję przed nim, patrzę na niego,sama odśnieżam,szukam na stronie go ale ...niema
Dzwonię do konsultanta i dostaję info że samochodu niema,zabrali do naprawy jakichś uszczelek.Po 4 dniach ,, miłego,,kontaktu telefonicznego samochód nadał stoi na placówce,jest cena,informacja ,czyli kartka jak na wszystkich autach.Nie rozumiem,z takimi pracownikami nie chce się korzystać z usług firmy gdzie kłamią i podają nieprawdziwą informacje, psują wizerunek i status firmy.
Polecam ten komis. Wymieniłem tu swoje stare auto na praktycznie nową insignie. Wycena mojego auta była moim zdaniem rzetelna i uczciwa, zaoferowane pieniądze były naprawdę sensowne, Pan Tomasz i Pan Mateusz sensownie wytłumaczyli z czego bierze się ich kwota a że była praktycznie taka jak chciałem... to nie kłóciłem się z nimi za bardzo Z auta które kupiłem jestem zadowolony, nic się nie dzieje co dziać się nie powinno.
Całkowicie odradzam kupowania auta i wspierania firmy AAA Auto! Konsultanci nawijają makaron na uszy, wydzwaniają, proponują auta, których już od dawna nie posiadają. Kiedy przyjeżdżasz, to okazuje się, że proponowanego auta już nie ma, niby godzinę temu ktoś inny kupił Wciskają takie farmazony że chce cały czas się śmiać - i to chyba będzie jedynym plusem tej pseudo firmy
Proponowali mi auto które nawet nie odpaliło z pierwszego razu ♂️ Taki sam model auta udało mi się kupić miesiąc później gdzie indziej, w nienagannym stanie i dużo niższej cenie. Nie dajcie się zwieźć ich naciąganiu, te oferty są tak niekorzystne, że z pewnością znajdziecie coś lepszego w bliskim czasie. A najlepiej kupować od prywatnego sprzedawcy, a nie przez te bezsensowne komisy, które tylko chcą oszukać, szczególnie AAA. Z całego serca nie polecam.
Jedna gwiazdka to i tak za dużo, obsługa telefoniczna nawija makaron na uszy. Byłem oglądać Sorento za prawie 80 000 zł, które miało być w bardzo dobrym stanie ( podczas przedstawienia auta przez telefon), na miejscu w informacji pracownik uprzedził mnie że to nie jest ,,lalka'' i faktycznie tak było, auto okazało się ,,szrotem'' , nie było elementu który nie kwalifikował by się do lakierowania, rdza, wgniecenia i obtarcia na całym aucie, a wnętrze to dopiero była masakra, tam chyba ktoś hodował zwierzęta. Z ciekawości przeszedłem przez plac i niestety stwierdzam że zdecydowana większość aut to zaniedbane polisingowe samochody.
Jeśli chcesz sprzedać lub jeszcze lepiej "wymienić" swoje auto, to jest odpowiednie miejsce. Próbowałem na własną rękę sprzedać w pełni sprawne, zadbane, i dobrej niemieckiej marki własne auto osobowe. Miałem tylko zainteresowanie od oszustów specjalizujących się we włamaniach na konto naiwniaków. Pojechałem do Piaseczna w sobotę, najpierw rozejrzałem się po placu na którym stoi kilkaset aut. Po godzinie miałem wybrane 3 auta. Poprosiłem o asystę handlowca, poznałem historię każdego z wybranych aut, po dokładniejszym obejrzeniu i jeździe próbnej wybrałem moje "nowe" używane auto. Następnie podjechałem do stanowiska odkupu aut, po dłuższej chwili oczekiwania ( nie byłem umówiony) chandlowcy zaproponowali mi cenę za moje auto. Potargowałem się o tą cenę i po pewnym czasie, doszliśmy do porozumienia. Auto sprzedałem. Reszta to formalność. Polecam to miejsce