Obsługa i organizacja pracy na poziomie zerowym, UM powinien się pochylić na tym tematem, gdyż ta PPP opłacana jest z naszych podatków. Wykonałam dzisiaj 29 połączeń na 2 nr stacjonarne w przeciągu 4 godzin i nikt nie odbiera, dwa razy wizyta była inaczej zapisana niż podana i odesłano nas z kwitkiem, potwierdzeń sms (wizyt) oczywiście nie wysyłają, bo nie i koniec, a kto zmienił termin wizyty i nas nie powiadomił, nie wiadomo. Diagnostyka trwa już ponad rok i końca nie widać. Bardzo nieefektywnie zarządzania poradnia. A i Pani w sekretariacie (na wprost schodów, szczupła blondynka) pracuje tam chyba za karę, bo tylko chodzi i marudzi, że tyle telefonów odbiera i nawet usiąść nie może, a dzisiaj od 4 godzin nikt nie odbiera, a pracują do 15:30.
Telefon odebrany za pierwszym razem, szybki termin.Bardzo miłe panie psycholog ,pedagog i logopeda. Jesteśmy z synem bardzo zadowoleni . Na każde pytanie dostałam wyczerpującą odpowiedź. Dziękuję
Wprawdzie dziecko miało diagnozę już w zeszłym roku, ale przeżyłam szok jak po 2 godzinach od badania pani psycholog nie umiała nic o dziecku bez kartki powiedzieć. Akurat musiałam być w pracy, więc dziecko pojechało pod opieką babci. Ja umówiłam się że przyjadę zaraz po pracy, minęły jakieś 2 godziny od spotkania i Pani totalnie zapomniała kogo badała. Ręce mi opadły. Poza tym mam wrażenie że ta poradnia "uzdrawia dzieci" w cudowny sposób. Jak 9 lat temu przechodziłam komisję o niepełnosprawność z synem( by uzyskać wwr), to oczywiście mu przyznali ( skrajny wcześniak) ale nie wykazali się zwykłą ludzką empatią by mi powiedzieć, żebym od razu poszła do MOPSu drzwi obok, bo należą mi się przywileje. A człowiek jak rodzi chore dziecko, w dodatku pierwsze, to jest zdezorientowany i bardzo liczy na pomoc i traktowanie po ludzku
Brak profesjonalnego podejścia do dzieci, również nieumiejętność słuchania, wyłapywania gdzie leży problem, krytyka w stronę pacjenta. Po prostu dno. Odradzam.