Jestem więcej niż szczęśliwy. Jestem tu już od 2 lat. Zmiana nie jest już dla mnie opcją. Mogę i chcę tu zostać do emerytury. Nie mogę sobie wyobrazić nic lepszego. W biurze pracują tylko miłe i kompetentne dziewczyny. Słuchają, gdy pojawiają się problemy. Ludzie o tym mówią i coś się robi z tym problemem. Oczywiście nie należy, jak to często bywa, mówić o tym głośno. Bo tak jak krzyczy w lesie... Mężczyzna (i kobieta też) zna to powiedzenie. Robią więcej, niż jest to konieczne. Co jest bardzo rzadkie w świecie zawodowym. Pracownicy nie zostaną porzuceni. Siadamy razem i szukamy alternatyw. Nikt nie jest pozostawiony sam. Nieważne jakiej narodowości, jakie pochodzenie. Każdy dostaje prawdziwą szansę. Najważniejsze: ludzie pozostają ludźmi i tak są traktowani.
Osoby kontaktowe poświęcają swój czas na wszystkie problemy. Są zawsze dostępne. Transfer jest zapewniony. Stawka jest ok - tutaj jesteś zmotywowany i zadbany.
Niestety, zawsze znajdą się koledzy, którzy świecą swoją nieobecnością i tym samym szkodzą nam „którzy naprawdę chcą”.
Doskonała obsługa - tak trzymać.
Na szczęście każdy może mieć własne doświadczenia.