Byliśmy z małym dzieckiem jedną noc po drodze bo byliśmy w długiej trasie. Daje dwie gwiazdki za potencjał i w dniu zameldowania za miłą Panią na recepcji (Pani blondynka). Ogólnie hotel jest ok, ale niestety jest bardzo niezadbany. Woda w jacuzzi zielonkawa, śmierdziała trochę jakby grzybem, taką wodą z brudnej rzeki. W pokoju zardzewiały kaloryfer z łazience, dostaliśmy tylko 3 malutkie ręczniki do rąk. W wannie podajnik niby na szampon ale był w nim płyn ten sam co przy umywalce. Na suficie w łazience grzyb. Na wykładzinie w pokoju dużo dziwnych plam. Chcieliśmy wykąpać dziecko w wannie i okazało się że nie ma korka. Mąż poszedł na recepcję i Pani Ukrainka nie widziała w ogóle o co chodzi, po czym powiedziała że w pokoju na pewno nie ma korka i mają jakieś na recepcji ale oczywscie nie pasujące ale jakoś sobie poradziliśmy. Na korytarzach nieprzyjemny zapach, potu i brudnej szmaty. Śniadanie typowo hotelowe, było ok. Restauracja ok, duże porcje ale i duże ceny, stoliki na dworze brudne niestety.
Zajeżdżając pod karczmę można poczuć się jak przy faktycznie karczmie. Duży, elegancko z zewnątrz budynek z Bala naprawdę robi wrażenie. Niestety, czar pryska zaraz po wejściu. Brak miejsca na zawieszenie okrycia a nawet gdyby było to przydałby się koc bo temperatura wewnątrz jienzacheca do biesiadowania. Obsługa na bardzo niskim poziomie. Podawanie potrw klientowi do ręki zamiast na stol w karczmie, Serio? patrząc dalej, brak serwetek na stole, tłuste przyprawniki gdzie biorąc do ręki sól masz całe ręce z oleju, zupy podane w oszczerbionych miskach/talerzach. Kwaśnica okazała się być bardziej kapuśniakiem niż kwaśnica a zamówione bitki w sosie kurkowym otrzymałem zimne polane gorącym sosem - Kurki twarde i gumowate. Reasumując - Nie polecam
Widać że w budynek zostały wsadzone potężne pieniądze ale jak już sie tam przebywa to nie czuć tego "klimatu". być może na weselach jest tam inaczej ale na rodzinny obiad nie polecam. Choć ceny sa jak najbardziej przystępne a porcję nie należą do skromnych to nie chciałabym tam więcej zjeść. Polecić mogę chyba tylko rosół, byl smaczny, za 16 czy 17 zl i miska była na prawdę duża.
Hotel bardzo ładny, pokoje czyste i przyjemne , wyposażenie pokoji tak samo, basen itp wszytko na ocenę 5,restauracja w środku jak i na zewnątrz bardzo ładna , szybki czas przygotować i bardzo smaczne jedynie, obsługa restauracji jak i hotelu na ocenę 5. Już planujemy z żoną znowu wrócić do hotelu.
Jedzenie smaczne, ale obsługa bardzo nie sympatyczna i nie zadowolona. Zapłaciłam przy barze, bo Pani kelnerka nie mała czasu podejść do stolika, nie otrzymałam paragonu - można zgłosić do skarbówki może zrobią tam porządek. Zaglądam tam raz na jakiś czas i nie dzieje się tam dobrze ;)
Po 20 minutach czekania na podanie karty w prawie pustej restauracji odpuściliśmy wizytę, widać obsługa była zabardzo zajęta rozmową z sobą lub przeglądaniem telefonu