Gruba baba siedzi na portierni i ma wszystko w d....e . Siedzi obrażona na wszystko . Umówiona godzina jest dopiero początkiem oczekiwań na wizytę chociaż płacimy ciężkie pieniądze. Pan doktor na wyżycie prywatnej był bardzo zainteresowany pacjentem po czym w szpitalu na kasę chorych nie zwracał uwagę na pacjenta . Nie polecam . Omijać szerokim łukiem .
Każdemu, kto będzie potrzebował pomocy hospicjum perinatalnego radzę poszukać innego. Dużo obietnic, fajne posty na facebooku, niestety w momencie gdy pomoc jest naprawdę potrzebna to jej brakuje... nie życzę nikomu żeby się znalazł w takiej sytuacji, ale niestety pomimo zgłoszenia się do hospicjum zostaliśmy pozostawieni sami sobie, bez jakiejkolwiek pomocy (nasze oczekiwania nie były wielkie, ale nie doczekalismy sie nawet telefonu, wszystko było inicjowane z naszej strony) i wsparcia psyhologicznego.